Ta główna fota została wykonana kilka godzin temu we Włoszech. Nie wrzucam jej po to, żeby się chwalić, że leżałem nad basenem, ale takie są realia mojego testowania usługi wifi calling. Osobiście uważam, że to genialne rozwiązanie na wakacje, pod warunkiem oczywiście, że Wasz hotel nie przekombinuje z ustawieniami wifi i z usługi nie skorzystacie. Miałem sporo takich sytuacji. Generalnie im większy i skomplikowany system bezprzewodowego neta to rośnie prawdopodobieństwo problemów. Wystarczy, że ktoś z uwagi…jak myślę na bezpieczeństwo poblokował kilka portów.
WiFi calling idealnie sprawdza się w małych hotelach, apartamentach airbnb, restauracjach, ale już różnie na lotniskach na przykład.
Co lubię w tej usłudze? Prostotę i cenę W lutym kiedy byłem w Afryce nie jeden confcall (to takie korporacyjne „spotkanie” na smartfonach i telefonicznych meduzach, gdzie ktoś mówi a pozostałe 10 osób udaje, że słucha i uczestniczy) się robiło w basenie, trwający ponad 30 minut. Cena takiego połączenie zabiłaby mój miesięczny limit Tak rzecznik, też ma jakieś tam limity, nawet w czasch unlimitu
A po co ten wpis? Potraktujcie go proszę jako teaser czyli zajawkę dobrych wiadomości Spostrzegawcze osoby zauważą pewnie na jakich smartfonach testowałem.
PS: Zdjęć z Zanzibaru nie wrzucam bo idą deszcze i nie chcę nikogo denerwować
Źródło: Testowałem wifi calling
Category: PLAY | Tags: None
Related Posts
- Powódź w Polsce: Play wspiera dalej
- Smart Deals w Play – obniżamy ceny popularnych modeli telefonów
- Konkurs Play i Radia ESKA SZYBCY I SKUTECZNI
- Dbaj o planetę i swoją kieszeń – wybierz odnowiony iPhone w Play
- Tak proste, że weź abonament ze smartfonem w Virgin Mobile
You must be logged in to post a comment.