Rekord jest nasz – making of | Przedstawiciel PLAY LUBLIN

sie

25

Rekord jest nasz – making of

Jak doskonale wiecie od 3 lat pomagamy Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy i uczestniczymy w Przystanku Woodstock. W tym roku wszystkim obecnym zaproponowaliśmy cztery dni darmowych rozmów ze wszystkimi sieciami w Polsce i 2 GB Internetu, by beztrosko surfować po sieci a także dzielić się zdjęciami i filmikami z wydarzenia ze swoimi znajomymi.

Do Waszej dyspozycji była też dedykowana aplikacja, w której mogliście znaleźć plan atrakcji, mapę festiwalu, najważniejsze informacje oraz ustawić przypomnienia, by nie przegapić koncertów Waszych idoli.

W naszej specjalnie przygotowanej strefie mieliście ponownie okazję naładować swoje telefony, obejrzeć na dużym ekranie transmisję koncertów z głównej sceny czy wziąć udział w festiwalowych aktywnościach dla pobudzenia ciała i umysłu.

Rozdawaliśmy też mega akcesoria jak cieszące się olbrzymią popularnością bandany (nie sposób było ich nie zauważyć na festiwalu), tabliczki, na których mogliście wyrazić siebie (dominowały ogłoszenia FREE HUGS), wodoszczelne etui na Wasze telefony oraz flagi i wiele, wiele innych pozytywnie zakręconych gadżetów.

Po raz kolejny udało nam się pobić rekord Guinnessa! Tym razem padło na bodypainting, czyli malowanie ciał. Nie brakowało chętnych, lecz mogliśmy pomieścić jedynie 400 śmiałków. Odwiedził nas sam Jurek dodatkowo motywując do tworzenia kreatywnych wzorów i dokładnego pokrywania ciał farbą. Zadbaliśmy też o to, by te ostatnie były nietoksyczne i łatwo zmywalne. Po sumiennym sprawdzeniu i policzeniu uczestników przez przedstawiciela Guinness World Records uzyskaliśmy rezultat – 398 osób! Później tego dnia na głównej scenie otrzymaliśmy oficjalny certyfikat i mogliśmy się cieszyć ze wspólnego sukcesu.

Mnóstwo pozytywnej energii, wielu wspaniale zakręconych ludzi, cudowne koncerty i nieziemska atmosfera – tak w skrócie wyglądał tegoroczny Przystanek Woodstock! Na kolejny musimy czekać cały rok. Tymczasem wszyscy możecie zobaczyć jak okiem kamery wyglądało bicie przez nas rekordu Guinnessa

Click here to view the embedded video.

Źródło: Rekord jest nasz – making of

Category: PLAY | Tags: None

You must be logged in to post a comment.

Losowy cytat

My first impression was that the handset looks very appealing, aesthetically, when you see it in the flesh. It looks like a slate, the bezeling, the contours, just everything really, combines to make it look sleek and beautiful. Some have said that when you hold it in the hand it feels too thin, but I disagree, it felt just right.

It felt pretty well put together and the sense I got from holding it was that I had a nice bit of kit in my hand. There was a certain impression of quality to it and it reminded me of the first time I picked up an iPhone, there was a little spark of excitement. That’s not a feeling I’ve had too often with Sony Ericsson products over the last couple of years so it was most definitely a good sign.

One rather annoying aspect of the design is that the headphone jack is at the top left hand side instead of being on the top of the handset. This is a pet peeve of mine because I find it very annoying when you have the handset in your pocket with headphones plugged in. It’s a minor gripe to be sure, but sometimes it’s the small things that can annoy you most.

Przedstawiciel PLAY LUBLIN

sie

25